Wstyd na cały świat. Szymon Hołownia pod lupą po pogrzebie papieża Franciszka

Pogrzeb papieża Franciszka zgromadził w Watykanie przywódców i wiernych z całego świata. Wśród oficjalnej polskiej delegacji znaleźli się prezydent Andrzej Duda oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia. To jednak zachowanie Hołowni na Placu Świętego Piotra wzbudziło najwięcej emocji i wywołało falę krytyki w polskim internecie.

Śmierć papieża Franciszka. Świat w żałobie

W poniedziałek, 21 kwietnia, Watykan przekazał smutną wiadomość – zmarł papież Franciszek. 88-letni Ojciec Święty od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Choć jeszcze w okresie Wielkanocy pozdrowił wiernych z balkonu Pałacu Apostolskiego, jego stan gwałtownie się pogorszył. W ostatnich godzinach życia zapadł w śpiączkę, a następnie doszło do zatrzymania akcji serca.

Śmierć papieża poruszyła miliony wiernych. Był symbolem skromności, otwartości i bliskości z ludźmi, szczególnie tymi najbardziej potrzebującymi.

Msza pogrzebowa w Watykanie. Świat żegna papieża

W sobotę na Placu Świętego Piotra odbyła się uroczysta msza pogrzebowa, której przewodniczył kardynał Giovanni Battista Re. W uroczystości uczestniczyli światowi przywódcy, w tym m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, książę William, a także Donald Trump z żoną Melanią.

Z Polski przybyli prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Obecność tak wielu światowych liderów podkreśliła znaczenie pontyfikatu Franciszka jako czasu reform, dialogu i bliskości z wiernymi.

 

Kontrowersyjne zachowanie Szymona Hołowni. Burza w internecie

Podczas uroczystości, po oddaniu hołdu przed trumną papieża, delegacje udały się na Plac Świętego Piotra. W tym momencie kamery uchwyciły zaskakujące zachowanie Szymona Hołowni. Na schodach marszałek Sejmu wyjął telefon komórkowy i zaczął robić zdjęcia.

Nie wiadomo, czy Hołownia zamierzał sfotografować zgromadzony tłum czy otoczenie, jednak jego zachowanie spotkało się z ostrą krytyką. W opinii wielu internautów taki gest, w kontekście pogrzebu papieża, był nie na miejscu i odebrano go jako brak szacunku do chwili i wydarzenia.

Oburzenie wyraził m.in. działacz młodzieżówki PiS, Oskar Szafarowicz, pisząc: „Wstyd, że drugą osobą w państwie jest dziś zakompleksiony błazen, który nie dorósł do żadnej funkcji publicznej. Selfie na pogrzebie papieża…”

Hołownia w ogniu krytyki. Czy to naprawdę był nietakt?

Zachowanie Szymona Hołowni szybko stało się jednym z najgoręcej komentowanych tematów w polskim internecie. Choć część komentatorów broniła marszałka, tłumacząc sytuację emocjami, przeważały głosy krytyczne, zarzucające mu brak powagi i szacunku podczas jednej z najważniejszych uroczystości kościelnych ostatnich lat.

Podsumowanie

Pogrzeb papieża Franciszka był wydarzeniem o ogromnym znaczeniu religijnym i symbolicznym. W takim kontekście każde zachowanie polityków i oficjalnych delegacji było bacznie obserwowane. W przypadku Szymona Hołowni nieostrożny gest wystarczył, by rozpętać medialną burzę i pozostawić niesmak, który długo może ciążyć na jego wizerunku.

error: Content is protected !!