Tak Ukraina zagłosowała na Polskę. To dopiero szok

Finał Eurowizji 2025 przyniósł wiele emocji. Polska reprezentowana przez Justynę Steczkowską zaprezentowała utwór „Gaja”, który spotkał się z ogromnym aplauzem publiczności. Jednak to, co zrobiło ukraińskie jury, zaskoczyło wielu fanów.

Steczkowska wróciła po 30 latach

Justyna Steczkowska po raz pierwszy wystąpiła na Eurowizji w 1995 roku z piosenką „Sama”. Choć wtedy zajęła 18. miejsce, jej występ przeszedł do historii jako nowatorski. W 2025 roku wróciła z utworem „Gaja” i od razu podbiła serca widzów spektakularnym show: imponującą choreografią, wokalem i oprawą wizualną.

Relacje z ukraińskim zespołem

W tegorocznej Eurowizji Ukrainę reprezentował zespół Ziferblat z utworem „Bird of Pray”. Członkowie zespołu przyznali w wywiadzie, że poznali Steczkowską podczas wydarzeń promujących Eurowizję i od razu nawiązali z nią przyjacielską relację.

„Justyna to świetna piosenkarka. Na Eurowizji jest trochę rywalizacji, ale na pewno nie pomiędzy Polską i Ukrainą” – powiedzieli w rozmowie z Radiem Zet.

Ukraińskie jury zaskakuje

Choć występ Justyny Steczkowskiej spotkał się z ogromnym entuzjazmem publiczności w całej Europie, jury z Ukrainy nie przyznało Polsce ani jednego punktu. Najwyższą notę – 12 punktów – Ukraina przekazała Niemcom.

Pełna punktacja ukraińskiego jury:

  • 12 punktów – Niemcy
  • 10 punktów – Wielka Brytania
  • 8 punktów – Włochy
  • 7 punktów – Szwajcaria
  • 6 punktów – Łotwa
  • 5 punktów – Estonia
  • 4 punkty – Portugalia
  • 3 punkty – Luksemburg
  • 2 punkty – Izrael
  • 1 punkt – Austria

Gorzkie rozczarowanie fanów

To już kolejny rok z rzędu, kiedy Ukraina nie docenia występu Polski w głosowaniu jurorskim. Choć między artystami panują serdeczne relacje, oficjalna punktacja była dla wielu fanów sporym zawodem.

Eurowizja 2025. Końcowy Wynik Polski

Pomimo braku wsparcia ze strony Ukrainy, Justyna Steczkowska zyskała uznanie wśród międzynarodowej publiczności. Jej występ w finale wzbudził ogromne zainteresowanie, a entuzjastyczne komentarze zalały media społecznościowe.

Wielu widzów liczyło na historyczny sukces. Ostatecznie, po zsumowaniu głosów jury i publiczności, Polska zajęła 14. miejsce na 26 państw. Choć to nie podium, dla fanów artystki i wielu komentatorów był to jeden z najlepszych, najbardziej profesjonalnych i dopracowanych występów w historii polskiego udziału w Eurowizji.

Steczkowska udowodniła, że po 30 latach wciąż ma niezwykłą charyzmę, siłę głosu i sceniczną magnetyzm. Jej „Gaja” może nie zdobyła najwyższych laurów, ale z pewnością zostanie zapamiętana jako widowiskowy i pełen emocji powrót do konkursu, który zapisał się w sercach fanów.

error: Content is protected !!